później przyszedł czas na miejsce dla mazaków (jest to mniejsze wiaderko, tam gdzie białe kropki w kredkowym miały być czerwone i odwrotnie - ale prawie czteroletnia właścicielka zarządziła : MA BYĆ IDENTYCZNE :-) uległam więc presji)
dziś powstał kalendarz (wyłudzony przez Hankę z kuchni Babci Ani, przez blisko 2 tygodnie codziennie po przebudzeniu biegła do kuchni i zrywała karteczkę)
stoi w Hankowym pokoju na komodzie w nowej oprawie :
Pamiętam pojemniki- teraz ślicznie wyglądają razem z kalendarzem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Ciebie i Małą właścicielkę i zapraszam do mnie na konkurs
Buziaki
M.
za bardzo Ją rozpieszczasz ;P
OdpowiedzUsuńfajniutki kalendarz :) chyba pójdę do Twojej mamy i tez coś wyłudzę ;)
Cudowne! Zrob mi tez cos ;)
OdpowiedzUsuńsiostra
Przepiękny! Dziękuję za udział w Szufladowym wyzwaniu:)
OdpowiedzUsuńŚwietny. Dziękujemy za udział w wyzwaniu szuflady ;o)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca , dzięki za zabawę w Szufladzie :)
OdpowiedzUsuń